Podsumowanie lipca

SIEMKA!
Z racji tego, że tutaj na blogu mało opowiadam o swoich dniach czy coś w tym stylu, no chodzi mi o to, że to nie jest w formie pamiętnika i nie opisuje co robiłam, co u mnie się wydarzyło. Postanowiłam wprowadzić taką właśnie serie, że będę pisać co działo się u mnie w danym miesiącu. Również chcę wejść z serią "ulubieńcy..." danego miesiąca, która właśnie powinna pojawić się tutaj na dniach. Nie przedłużając zaczynamy!
Te wakacje nie są jakieś bardzo wyjazdowe, zaplanowane w przeciwieństwie do wcześniejszych. Nie pojechałam na żadną kolonię....ale trudno muszę jakoś przeżyć. Od końca roku szkolnego cały czas prawie spędzałam z moją przyjaciółką. Bardzo dużo czasu. Byliśmy ze sobą całe dnie, oczywiście trzeba było się wyspać najpierw ^^ Mam z nią mega dużo wspomnień i tajemnic ^^ Właśnie dzięki temu, że widziałyśmy się codziennie to te wakacje nie należały do nudnych. Naturalnie spotkałam się jeszcze z moim przyjacielem,ktory jak już wspominałam nie chodzi ze mną do tego samego gimnazjum. Spotkaliśmy się jeszcze z kolegą w czwórkę. Ale wypad z przyjacielem, przyjaciółką i kolegą wspominam jako bardzo udany ;) Jeżeli czytają to teraz to serdecznie ich pozdrawiam :*  W lipcu odwiedzili mnie kuzyni jaki i również ciocia z wujkiem. Czas spędzony z kuzynami był śmieszny, ciekawy i również udany. Pod koniec lipca pojechałam do babci i dziadka, kuzynów i wujostwa wyżej wymienionych. Nie widuję ich na codzień, bo nie mieszkamy za blisko także lubię ich odwiedzać. Przyjazd do nich łączył się z tym, że odwiedziłam również dalszą rodzinę,która mieszka nie daleko od nich, a nie widziałam ich chyba ponad rok czasu, więc cieszę się, że mimo odległości mamy ze sobą kontakt. To bardzo ważne, bo w końcu jesteśmy rodziną. I jakoś tak właśnie zleciał mi lipiec, nie należał do takich typowo wakacyjny czyli wyjazdy za granice i tak dalej i tak dalej jak jeździ się w wakacje.
Mam wielką nadzieję, że spodoba Wam się ten pomysł na serię i wogóle ta notka. Jeżeli przypadnie Wam do gustu to będę się mega cieszyć i możliwe, że seria będzie kontynuowana. W tym typie notki do zobaczenia za miesiąc. W innej notce do zobaczenie za pare dni :*
Całuchy Patrycja :*