Siemka!
Dziś kolejny etap mojego "wywodu", "rozkminy", "refleksji" czy jak to nazywacie. Przypomnijcie sobe ten moment kiedy po raz pierwszy spotkaliście swojego obecnego przyjaciela... Teraz pomyślcie, że gdyby nie los, a może nawet by szczęście mogliście go nigdy w życiu nie spotkać. Przyjaciel to osoba, która wie raczej o Tobie najwięcej i zawsze Ci pomoże, obroni i tak dalej. Przyjaciele są bardzo potrzebni Nam w życiu, bo kto wyciągnie Cię z dołka, kto wie o Tobie wszystko... Ja nawet nie pamiętam kiedy poznałam swoją przyjaciółkę, było to bardzo dawno. Odkąd pamiętam była ona obecna od zawsze w moim życiu. Tak ostatnio myślałam i.... z dawnych bardzo dobrych kontaktów teraz jak jesteśmy coraz starsze zrobiły się wręcz idealne ❤ Najlepsze w naszej przyjaźni jest to, że tylko raz w życiu się poklóciłyśmy same nie wiedząc o co 😂 Dla Nas przyjaźń idealna to taka, w której nawzajem się z siebie śmiejemy albo gadamy jakieś głupoty na swój temat. Następny mój "przyjaciel" jak można go tak nazwać, bo on za dużo to o mnie nie wie. Przypuszczam, że kiedy mu coś powiem czy to o mnie czy o kimś innym, nie rozgada tego. Jego poznałam w podstawówce. Ostatnio również zastanawiałam się, że gdyby on do mnie nie pisał, bo poszliśmy do innego gimnazjum nie utrzymywalibysmy ze sobą kontaktów, ponieważ nie kolegowalismy się tak bardzo w podstawówce. Kazał mi tutaj napisać, że "on jest wogóle taki fajny, gra w nogę, zarywa do Oli itd.
W moim przypadku jest tak, że dużo ludzi traktuje mnie jako swojego przyjaciela, ale nie działa to w dwie strony. Mogą powiedzieć mi wszystko i ja im pomogę, ale raczej nie mówię im o swoich kłopotach, problemach czy tez wielu innych sprawach, może dlatego, że nie jestem aż taka ufna. Wiem, że jeśli to czytają to domyślają się, że chodzi tu o nich ❤😂 Również mała grupka znajomych też się pewnie domyśla 😂 (mała, bo mało znajomych wie, że mam bloga)
W tej notce to na tyle 😁
Pozdrawiam Patrycja 😘 kissski 😘
