piątek, 5 czerwca 2015

Przyszłość...

Hejka!
Dzisiejsza notka jest troche o takich moich przemyśleniach. Dużo razy zastanawiałam się jak będzie wyglądała moja przyszłość...Jaki zawód będę wykonywać, gdzie będę mieszkać, czy będę mieć męża (choć ja i tak twierdzę, że zostanę starą panną, bo nikt mnie nie pokocha...) i jak moje życie będzie wyglądało... Jakbym miała okazję np przeczytać książkę o moim życiu i zobaczyć przyszłość to mimo tego, że była bym ciekawa to wolałabym jej nie przeczytać. Chciałabym raczej przeżyć to życie spontanicznie nie wiedząc co się stanie i nie czekając na to co wyczytałam w tej książce. Następną rzeczą, która mnie zastanawia to śmierć....  No jak będzie kiedy pójdę spać na wieczny czas tak samo jak w trakcie snu tak jakby tracę świadomość życia. I wiecie już się nie obudzę i straci się całe moje życie i wspomnienia....
To było by chyba na tyle, ale pewnie po dłuższym zastanowieniu się znalazła bym dużo więcej przykładów. ;)
Pozdrawiam Patrycja :* 
Ps Wy też możecie sobie tak przeanalizować swoją przyszłość... polecam super refleksja :P
Pozdrawiam Patrycja :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tak to ja!

Hej, haj heloł  :D Wbiłam tu tylko na chwilkę, żeby zebrać ludzików w inne miejsce ☺ a więc ja wiem mieszam ciągle mieszam, ale ja tak po pr...